Ten polski serial pierwotnie miał być filmem i inne ciekawostki o „Porządnym człowieku”

27 marca 2025
Ten polski serial pierwotnie miał być filmem i inne ciekawostki o „Porządnym człowieku” "Porządny człowiek", Max

Podczas premiery serialu „Porządny człowiek” twórcy serialu zdradzili szereg ciekawostek na temat produkcji. Czego się dowiedzieliśmy?

W panelu dyskusyjnym wzięli udział: Krzysztof Czeczot (odtwórca głównej roli i jeden z autorów scenariusza),
Aleksandra Terpińska (reżyserka, „Mecenas porada”) i Marek Modzelewski (jeden z autorów scenariusza. „Klara”).

Krzysztof Czeczot i Marek Modzelewski, autorzy scenariusza, zdradzili, że prace na produkcją rozpoczęli 10 lat.

Pracowaliśmy nad nim kilka lat, potem odłożyliśmy go na półkę i wróciliśmy po jakimś czasie – powiedział Krzysztof Czeczot.

Twórcy „Porządnego człowieka” powiedzieli, że produkcja pierwotnie miała być filmem i dopiero w toku prac zmienili film w serial. Produkcja bardzo spodobała się Amerykanom stojącym za platformą Max/HBO i została wypuszczona pod ekskluzywnym brandem HBO Orginal, przyznawanym najlepszym produkcjom takim jak „Biały Lotos” czy „True Detective”.

Historia kardiochirurga Pawła to również historia jego relacji z ojcem, granym przez Jana Englerta. Czy twórcy inspirowali się swoimi relacjami?

Jako dorosły porozmawiałem z ojcem i udało mi się znaleźć odpowiedzi na wszystkie pytania. Dzięki temu poczułem się lżejszy – zdradził Krzysztof Czeczot.

Działania głównego bohatera z jednej strony są zrozumiałe, z drugiej strony mogą budzić wątpliwości co do jego postępowania. Jak spowodować, abyśmy mu kibicowali do końca?

Tak długo będziemy iść za bohaterem jak długo będziemy go rozumieli. To było moje zadanie – powiedziała Aleksandra Terpińska.

Warto być porządnym człowiekiem, bo pod koniec przyjdzie zapłacić rachunek za tą restaurację – podsumował Krzysztof Czeczot.

Polecamy

Sponsorzy

Sponsorzy
Sponsor statuetek
Partnerzy Plebiscytu i Gali
Partnerzy medialni