Netflix reklamuje czteroodcinkowy komediodramat jako historię polskiego Roswell. W rolach głównych zobaczymy Piotra Adamczyka, Mateusza Kościukiewicza, Maję Ostaszewską, Julię Kijowską, Adama Woronowicza i Mariannę Zydek. „Projekt UFO” będzie miał premierę 16 kwietnia.

Nowy polski serial Netflixa „Projekt UFO” to projekt Kaspera Bajona autora scenariusza „Wielkiej Wody”. Akcja serialu rozgrywa się w latach 80. w Polsce. W głębokim PRL-u, w małym miasteczku na Warmii Zbigniew Sokolik (Mateusz Kościukiewicz, „Wzgórze psów”) wygłasza pionierski referat o niezidentyfikowanych obiektach… podwodnych, czyli NOP-ach. Wśród słuchaczy znajduje się dawna gwiazda telewizji, prowadzący program „Bliskie Spotkania” – Jan Polgar (Piotr Adamczyk). Bezwzględny Polgar wykorzystuje niewinnego pszczelarza z Truskasów – Jana Kunika (Stanisław Pąk), który spotkał na łące dziwne kosmiczne istoty. W rezultacie obydwaj trafiają w środek walki o władzę, którą toczy Henryk Wierusz (Adam Woronowicz, „The Office PL”). Historia wokół NOP-ów jest również szansą dla 3 kobiet. Julia Borewicz (Julia Kijowska), niedowidząca milicjantka z Warmii i matka kilkunastoletniej Sary, widzi w historii o UFO okazję do awansu, być może jedyną. Z kolei gwiazda telewizyjna, Wera Wierusz (Maja Ostaszewska), szuka możliwości, aby błyszczeć w blasku fleszy, zaś Lenta (Marianna Zydek), żona Polgara, postanawia zawalczyć o niezależność.

„Projekt UFO” to pierwszy serial w reżyserii i autorstwa Kaspra Bajona. Historia polskie Roswell ma być metaforą dla sporów światopoglądowych, ale także historią wielkiej mistyfikacji i, jakże współczesną, opowieścią o sile dezinformacji.